piątek, 30 stycznia 2009

weź z pearl jamu trochę kremu ostre drgawy weź z nirvany


Kurt Cobain strzelił sobie w łeb
bo trafił mu się kiepski dzień

4 komentarze:

  1. ogarnęła mnie jakaś dziwna fascynacja. czytam, słucham, noszę kalesony.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kalesony są fajne, szczególnie różowe z futerkiem ;D

    Fascynacje są w końcu po to aby je realizować.

    OdpowiedzUsuń
  3. a i zdjęcie fajne,widać,że od razu,że nie twoje,lol

    OdpowiedzUsuń
  4. akurat sam sobie zrobiłem ;P nie potrzeba perspektywy myspaceowej żeby zrobić sobie zdjęcie ^^
    a co do różowych kalesonów z futerkiem to raczej glam a nie grunge :/

    OdpowiedzUsuń